Po tygodniu na Lofotach, jadę do Tromso na lot powrotny, który mam następnego ranka. Do miasta dojeżdżam dopiero około 20:00, a mam przecież zaplanowanych jeszcze kilka atrakcji. Dobrze, że tak długo jest jasno. A więc, do dzieła! Nawet cały 1 dzień w Tromso to za mało by poznać to miasto.
1 dzień w Tromso – lista atrakcji:
- Kolejka i panorama z Storsteinen
- Katedra w Tromso
- Arctic Cathedral
- Magic Ice Bar Tromsø
- Macks Brewery
- Muzeum Polarne (niestety nie byłam – zamknięte wieczorem)
Jak zwiedzić Tromso w jeden wieczór?
No to zaczynamy. To mój 1 dzień w Tromso, a tak właściwie to 1 wieczór;)
Od razu po zameldowaniu się w hotelu Scandic Ishavshotel, ruszam zwiedzać. Na początek wzgórze Storsteinen. Wjeżdżam kolejką górską, by zobaczyć panoramę Tromso. To najładniejsze miasto jakie widziałam z góry. Na szczycie robię krótki spacer i piję ciepłą herbatę. W drodzie powrotnej do centrum zatrzymuje się przy Arctic Cathedral.
Tromso słynie z lokalnego przysmaku – renifera. Po długim poszukiwaniu serwującej go restauracji, udało się. Zamawiam stolik w Biffhuset Skarven. Serwują tu nie tylko renirefa, jest też foka i wieloryb.
Po kolacji czas na ostatnią atrakcję wyjazdu – Magic Ice Bar Tromsø. W cenie 250 koron wliczony jest pobyt w lodowym barze i jeden drink. To naprawdę ciekawe przeżycie. Wszystkiego można dotknąć, cały bar, stolik i krzesła są z lodu. Ba, nawet kieliszek, z którego piję drinka jest z lodu! Czuję się jak w środku zimowej krainy. Podczas spaceru do hotelu wysyłam pocztówki i około północy idę spać.
Jeśli z Tromso wybieracie się na Lofoty, stworzyłam całą serie wpisów tutaj