W tym roku więcej czasu poświęcam fotografii. Jednak od kilku lat czułam zastój moich umiejętności. Postanowiłam podszkolić swoją obróbkę i jak z nieba spadły mi inspirujące warsztaty na żywo: Photoshop Virtual Summit. Po dwóch dniach przyglądania się różnym sposobom pracy dziesiątek twórców, usiadłam do działania.
Stworzyłam pracę „Metamorphosis” – połączenie moich dwóch pasji – fotografii i podróży.
„Metamorphosis” to pierwszy projekt który zrobiłam po wykładach. Wydaję mi się, że (mimo kilkuletniej przerwy) postęp, w porównaniu do moich poprzednich fine-artów jest widoczny. Ja go widzę w większej swobodzie pracy i bardziej zaawansowanej strukturze projektu. Wcześniej miałam może 5 warstw i na koniec i tak je łączyłam, tutaj jest ponad setka. Zawsze bałam się takich dużych projektów, ale widzę, że zrozumienie tego tematu daje niesamowitą wolność:) Praca nad zdjęciem zajęła mi 2-3 dni, ale mam nadzieję, że gdy dojdę do wprawy, będę w stanie zrobić coś podobnego na jednym 'posiedzeniu’.
Do stworzenia „Metamorphosis” użyłam 5 moich zdjęć. Co ciekawe, wszystkie zrobiłam w Hiszpanii, lecz w innych latach i miejscach. Drzewo pochodzi z kopalni złota na północy, korzenie z wysp kanaryjskich, motyle i ich larwy z andaluzyjskiej motylarni, a most ze szalku Caminito del Rey.